piątek, 20 maja 2016

Włosowa aktualizacja :)

CHAOTYCZNA PIELĘGNACJA


Od dwóch miesięcy robię sporo aby zwiększyć porost moich włosów. Zaczęłam od siemienia lnianego i na początku szło mi nieźle później jednak systematyczność odeszła w zapomnienie. Często nakładałam różne maski i odżywki na dłuższy czas a kilkukrotnie dodałam do nich troszkę oleju rycynowego. Dodatkowo miałam w tym czasie 2 farbowania henną i raz nałożyłam wcierkę z Green Pharmacy - Olejek łopianowy z czerwoną papryką. 
Niestety moje włosy ogłosiły mi bunt i zaczęły wypadać i to w sporych ilościach. Raczej był to efekt naturalny jednak nie mogę wykluczyć czynników zewnętrznych. Wtedy właśnie postanowiłam użyć oleju rycynowego (dodawanego kilka kropel do maski) i muszę przyznać, że ogarnął wypadanie w dużym stopniu. Jednak postanowiłam na jakiś czas zrezygnować z polepszaczy porostu, może z wyjątkiem oleju rycynowego. Piłam też skrzyp, choć znowu nieregularnie.
Jednak moim włosom od wszystkiego co napisałam wyżej polepszyło się zdecydowanie, np. te krótkie włoski opadające na szyję urosły mi do 20 cm (najkrótsze) - 28 cm (najdłuższe). Są zdecydowanie cieńsze od reszty i mające więcej skrętu ale myślę, że przy dalszej dobrej pielęgnacji będzie z nimi lepiej. 
Wcześniej w obwodzie w kucu miały 6,3 cm, teraz 6,7 cm. Więc ewidentnie widać, że zastosowanie polepszaczy porostu było skuteczne. Moje pasemko kontrolne było kiedyś pasmem włosów niewiele nad szyją i niestety pasemko to zgubiło się w nowych włosach (czy też raczej ich wyspie). Trudno więc jest ocenić ile faktycznie moje włosy urosły. Kiedy znalazłam je w końcu po zmierzeniu okazało się że ma 30 cm. Więc moje włosy urosły ok 3 cm w 2 miesiące. Oznacza to że zwiększyłam porost swoich włosów z 1 cm na miesiąc na 1,5 cm jeśli chodzi o włosy które już były długie i to przy braku systematycznego stosowania określonych produktów. Natomiast te przy szyi urosły naprawdę dużo, niestety nie zmierzyłam ich wcześniej więc nie wiem dokładnie ile.
Dodatkowo moje włosy wyglądają bardzo dobrze i zdrowo. Na dowód ich zdjęcie, które zostało wykonane w świetle dziennym, więc kolor nie jest przekłamany i możecie zobaczyć jak wygląda efekt zmieszania henny z hibiskusem.



Podsumowując:
1. Siemie lniane - wydaje się dobrym pomysłem o ile jesteście w stanie je zjeść w jakiejś formie, u mnie po pewnym czasie patrzeć na to nie mogłam, choć nadal mam nadzieję spróbować dodać go choć troszeczkę do porannej owsianki
2. Olej rycynowy - opanował wypadanie i zdecydowanie pozytywnie wpływał na skórę głowy i włosy - mam zamiar nadal stosować go co tydzień dodanego do maski.
3. Wcierki - mam zamiar zmusić się do regularnego ich stosowania, wiem że działają (choć u każdego inaczej). Tylko trzeba wyrobić sobie nawyk, dwa razy na miesiąc nie rozwiązuje sprawy.
4. Maski i odżywki na dłuższą ilość czasu (chociaż na pół godziny) - sprawiają, że włosy są po prostu w dobrym stanie i możemy zapuszczać je bez strachu, że zaraz będziemy musiały podciąć wszystko co udało się zapuścić bo końcówki w agonalnym stanie ;)
5. Picie skrzypu - świetne, nie dość że herbatka dobra w smaku to jeszcze z każdym łykiem robi coś dla włosów, skóry i paznokci; warto pić skrzyp i pokrzywę. na zmianę. Zdecydowanie wprowadzę te dwie herbatki na stałe. 
Kiedy patrzycie na pielęgnacje którą uskuteczniałam przez ostatnie 2 miesiące to widzicie, że jest bardzo chaotyczna i brak w niej systematyczności, która przecież niezbędna powinna być do tego aby mieć jakiekolwiek rezultaty. I oczywiście regularne stosowanie produktów zapewni nam o wiele lepsze efekty, jednak takie chaotyczne również może coś dać i powolutku wdrażać można niektóre elementy do normalnej pielęgnacji. Tak że nawet nie zauważymy kiedy, tak jak nie zastanawiamy się nad tym, że trzeba użyć szamponu, tak i pewnego dnia po prostu wypijemy skrzyp czy wetrzemy wcierkę bez zastanawiania się. 
Ten wpis jest specjalnie dla wszystkich tych którzy żyją w biegu (tak jak i mi się zdarza) i nie podejmują pielęgnacji włosów gdyż uznają że skoro brak regularności to brak efektów to nie warto nawet zaczynać, i marzą tylko o pięknych włosach. Ja wam mówię że warto i mam nadzieję, że kogoś tym zainspiruję i więcej włosów będzie pięknych i więcej was drodzy czytelnicy będzie cieszyło się wspaniałym stanem swoich włosów.


Pozdrawiam :)

2 komentarze:

  1. Również żyję w biegu i chciałbym bardziej zadbać o swoje włosy, mieć lepszy efekt niż obecnie. Używam różnych kosmetyków, lecz nie wszystkie pozytywnie wpływają na moją skórę głowy. Z uwagi, że żyję w biegu to potrzebuję porady jak zwiększyć prostym sposobem, choć nawet i trudem, porady jak nadać im witalności, siły i energii, by tętniły życiem, bym mógł znowu powiedzieć sobie i światu (poprzez włosy) "to moja wizytówka". Mam kompleksy na temat włosów i chętnie wysłucham rady jak mogę im pomóc, wysłuchać rady osoby, która właśnie jak Ty, zna się na rzeczy. :)
    P.S. Jakie wrażenia są po szamponie familijnym?

    Pozdrawiam
    Adam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adamie, aby z całą pewnością odpowiedzieć na twoje pytanie musiałabym zobaczyć zdjęcie lub dokładniejszy opis włosów. Nie wszystkie kosmetyki będą pasować każdemu, czasami zdarza się że niektórzy mają bardzo wrażliwą skórę głowy i wtedy warto sięgnąć po łagodne szampony takie jak np. te przeznaczone dla dzieci, oraz szampony o wysokiej zawartości nawilżaczy takich jak aloes, na twoim miejscu sprawdziłabym też joanna czarna rzepa oraz joanna naturia (cytryna i miód oraz ogórek z aloesem).
      Aby nadać włosom siłę i witalność najlepiej wspomóc je od wewnątrz (polecam ci przyłączyć się do akcji picia drożdży, którą niedawno rozpoczęłam, cebulki wzmacniają się, włoski "uśpione" aktywizują i wyrastają co pokazuje nam się jako baby hair. Włosy stają się gęstsze i odbijają się od nasady głowy.
      Na skalp możesz też użyć wcierki jeśli masz odpowiednio dużo cierpliwości (polecam wcierkę jantar).
      Mam nadzieję, że moja odpowiedź ci pomoże i przepraszam, że odpisuję tak późno jednak nie zauważyłam tego komentarza. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania napisz a na pewno odpowiem, tym razem szybciej ;)

      Usuń